W naszej parafii jak zawsze aktywnie. Po udanej koncepcji spływów kajakowych – już od piętnastu lat! Tym razem zebrała się całkiem spora grupa fanów jednośladów. Ponad 20 osób młodszych i starszych ruszyło w 20 kilometrową trasę rowerową. Z Piły pojechaliśmy do Dolaszewa, gdzie przy poewangelickim kościele ks. Tomasz Wola opowiedział historią tej podmiejskiej wioski i ewangelików żyjących tu od XVI wieku. Następ ruszyliśmy przez Cyk do Kotunia pod ruiny modernistycznego pałacu z początku XX wieku. Nie obyło się bez małych awarii rowerów i kilku przygód. Potem już z górki przez Rondo Reformacji do plebani i Kościoła, pod nowe miejsce do spędzania wspólnego czasu. Pod piękną nową pergolę z grillem. To był pierwszy lecz z pewnością nie ostatni rowerowy rajd parafialny.