W nabożeństwie pod przewodnictwem bp. Zielińskiego wzięli udział duchowni z różnych denominacji chrześcijańskich.Katarzyna Matejek /Foto Gość

Drugim wydarzeniem tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan przebiegającego pod hasłem „Czy wierzysz w to?” (o pierwszym – ekumenicznym kolędowaniu na Górze Chełmskiej pisaliśmy TUTAJ), było nabożeństwo ekumeniczne, które odbyło się 20 stycznia w kościele pw. św. Jana Bosko w Pile.

Przewodniczył mu biskup diecezjalny Zbigniew Zieliński, a obecni byli także duchowni z Ukraińskiego kościoła greckokatolickiego, Kościoła ewangelicko-augsburskiego, Kościoła zielonoświątkowego, nadto duchowieństwo diecezjalne i wierni.

Znakiem różnorodności i zarazem jedności Kościoła była rozpoczynająca nabożeństwo procesja z wniesieniem trzech ewangeliarzy: w języku polskim, hebrajskim i ukraińskim, z których kolejno odczytano fragmenty Pisma Świętego. Jako wyraz jedności i chęci pojednania z całym Kościołem duchowni przekazali sobie pocałunek pokoju.

Szczególną wymowę nabożeństwu nadała oprawa muzyczna i komentarze do czytań biblijnych podjęte przez parafialną wspólnotę neokatechumenalną.

W kilku homiliach (homilia bp Zielińskiego dostępna jest TUTAJ) duchowni podjęli temat pokoju i jedności oraz słuchania Boga, co wybrzmiało szczególnie mocno w pieśni „Szema Israel”. Znaczenie potwierdzone przez wysokie statystyki występowania w Biblii czasownika „słuchać” przytoczył w homilii ks. Paweł Poczekajło z Ukraińskiego kościoła greckokatolickiego.

Ks. Tomasz Wola z Kościoła ewangelicko-augsburskiego przypomniał o doniosłej rocznicy – mijających 1700 latach od soboru w Nicei – to wówczas ułożono wyznanie wiary, Credo, a w Konstantynopolu w 381 roku ustalono nicejsko-konstantynopolitańskie wyznanie wiary, najbardziej rozpowszechnione wśród tekstów Credo używanych współcześnie w liturgiach. Ks. Wola przypomniał także o innym, mniejszym, ale ważnym jubileuszu dotyczącym jedności Kościoła w Polsce – ćwierćwiecza podpisania przez Kościół rzymskokatolicki i Kościoły z Polskiej Rady Ekumenicznej „Deklaracji o wzajemnym uznaniu chrztu”.

Ks. Aleksander Matwiejczuk z Kościoła zielonoświątkowego mówił, że o jedność chrześcijan należy zabiegać. Służą temu między innymi odrzucenie od siebie gniewu, zapalczywości, znieważania, a w ich miejsce – przebaczanie sobie nawzajem. Na progu nowego roku życzył obecnym roku obfitego w Boże błogosławieństwo. – Jestem Bogu niezmiernie wdzięczny, że obdarzył mnie swoim pokojem, że możemy dzisiaj być w tej wspólnocie i mieć pokój ze sobą – mówił, zauważając, że Boży pokój to nie ten, który niesie telewizja lub internet, lecz ten pokój ukryty w działaniu Ducha Świętego.

Foto i tekst Katarzyna Matejek (Gość Niedzielny)